Dziś przedstawiam Wam mój wakacyjny projekt...
czyli zielnik nieprofesjonalny :-)
Pierwszy zielnik dla dziecka,
w rustykalnym i minimalistycznym klimacie.
Album posiada aż 30 białych i kremowych kart oraz 3 ozdobne przekładki.
Uzupełnianie zielnika rozpoczęliśmy od roślin polnych
zebranych podczas letnich spacerów.
Ponieważ nasz zielnik ma być całoroczny,
to zamierzamy go wzbogacić teraz o jesienne liście.
Zestaw małego botanika
(klasyczna drewniana prasa do roślin oraz lupa)
okazał się bardzo pomocny przy tworzeniu naszego albumu,
jak również przy odkrywaniu cudów natury ;-)
Zamysłem tego zielnika było przede wszystkim kreatywne
spędzenie wspólnie czasu z dzieckiem.
Polecam serdecznie
Kinga Janiec
Bardzo podoba mi się ten pomysł na zielnik! Moja córeczka robiła zielnik w tym roku, ale wymyśliłyśmy coś prostszego :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć 😉
UsuńMam nadzieję, że przy tworzeniu zielnika spędziłyście fajny czas razem. Pozdrawiam ☺️